Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

24.11.2018

24.11.2018 - ta data to jedna z najgorszych dat,utrata największej psiej przyjaciółki... Tutaj pokażę, jaka była to szczęśliwa i śliczna psinka Wabiła się Iris, miała zaledwie 5 miesięcy i już niestety jej nie ma na tym świecie... Zacznę od początku i opowiem jak to się stało, że jej nie ma. Tego samego dnia 24.11 byłam z tatą na zakupach, gdy zadzwoniła moja mama, że Iris potrącił strasznie samochód a z łapek leci jej mocno krew, było to jakoś po godzinie 14:00. Bardzo się przestraszyłam i zaczęłam płakać. Musiałam razem z tatą szybko jechać, by jak najszybciej zabrać ją do weterynarza.  Będąc już u weterynarza pani była przerażona jej stanem.Powiedziała,że prawa łapka będzie amputowana,ponieważ wszystkie nerwy są uszkodzone a kość zmiażdżona. Zadzwoniła do innej weterynarii,która zajmowała się tak poważnymi operacjami, wizytę nam ustaliła na 17:30. Klinika weterynarii znajdowała się 40 km od naszego miejsca zamieszkania. Jadąc do niej byłam optymistycznie nastawiona,że

Najnowsze posty